Książki mówią więcej...

„Książki na półkach więcej mówią o człowieku niż jego życiorys zapisany odręcznie na kartce papier”. 


Zdecydowanie jestem takiego zdania! Dom bez książek jest jak dom bez okien. Robiąc śniadanie obserwujemy pogodę, zastanawiamy się w co mamy się ubrać, aby było to adekwatne do pogody. W ciepłe, upalne dni blask słońca wpada przez szyby do naszego mieszkania, wywołując na naszej twarzy uśmiech od ucha do ucha.

Tak samo jest z książkami, nie mając w domu książek, pozbawieni jesteśmy właśnie tych okien. Nie raz czytając książkę chcemy zapełnić cały pokój cytatami z niej. Książki według mnie są czymś znacznie więcej niż teksem zapisanym na białych kartkach. Jest to historia, którą możemy przeżyć. Spojrzeć na świat z innej perspektywy, oderwać się chodź na chwilę od rzeczywistości. 
Natomiast książki są nam bardzo potrzebne. Nie ma tu porównania do tlenu, że nie możemy bez niego żyć, jednak nie mając w domu chociażby kilku książek nie mamy widoku na świat. Wbrew pozorom książki pokazują nie raz jak żyć, zżywamy się z postacią, czujemy jak byśmy to byli my, jak by to była nasza historia. Skłaniają nas do różnego typu refleksji. 

Jest masa książek, które już przeczytałam: Love Rosie, Harry Potter, cała saga Zmierzch, Szukając Alaski, Papierowe miasta, pułapka uczuć, nieprzekraczalna granica, Maybe someday, Saga Szeptem, Gdzie jesteś, Hopeless, Losing Hope, Śnieżna noc i mogłabym tak dalej wymieniać. Śmiało o każdej mogę powiedzieć, że ma w sobie to COŚ. 

Jestem zwolenniczką książek o miłości, o przyjaźni, o życiu. Takich, które uczą, które dają do myślenia i zostają w nas na dłużej. Mogłoby się wydawać, że o miłości napisano już wszystko, wykorzystując te wszystkie słowa, które przekazują nam to wszystko i magię uczuć. Colleen Hoover, osobiście jako moja ulubiona autorka udowodniła światu, że można zrobić to jeszcze lepiej, piękniej, bardziej intensywnie. Historia może wydawać się dość banalna, lecz to co przeżywa ta dziewczyna zmienia wszystko. Książki Hoover można przeczytać jednym tchem, bierzesz i aż ciężko się oderwać. Mnóstwo ciekawych historii, trudnych zagadek, ciężkich chwil i MIŁOŚCI. Czyli tego o czym lubię czytać najbardziej. Wywołuje łzy jak i uśmiech na twarzy.Uczy jak żyć, daje wiarę w lepsze jutro. 
Gdybym ktoś zapytał czy warto przeczytać jakąkolwiek z jej książek, odpowiadam! ZDECYDOWANIE! 

ULUBIONE FRAGMENTY HOOVER  

Nie mam zamiaru marzyć o idealnym życiu. Wszystkie niepowodzenia to tak naprawdę sprawdziany, które zmuszają nas do wyboru pomiędzy rezygnacją a podniesieniem się z ziemi, otrzepaniem się z kurzu i stawieniem czoła sytuacji. Chcę to zrobić. Być może życie poturbuje mnie jeszcze kilka razy, ale na pewno nie mam zamiaru rezygnować.

Zanim kobiet zaangażuje się w związek z mężczyzną, powinna móc odpowiedzieć twierdząco n trzy pytania.[...] Czy zawsze odnosi się do Ciebie z szacunkiem? To pierwsze pytanie. Drugie pytanie brzmi: jeśli z dwadzieścia lat będzie dokładnie tą samą osobą, czy w dalszym ciągu chciałabyś za niego wyjść? I wreszcie: czy sprawia, że chcesz być lepsza? Jeśli spotkasz kogoś, przy kim na wszystkie trzy pytania będziesz mogła odpowiedzieć twierdząco, to znaczy, że znalazłaś odpowiedniego mężczyznę.

 W angielskim alfabecie jest tylko dwadzieścia sześć liter. Można by pomyśleć, że z tyloma literami niewiele można zrobić. Można by pomyśleć, że kiedy wymiesza się je i połączy w słowa, mogą one wywołać tylko ograniczoną liczbę uczuć. A jednak tych uczuć może być nieskończenie wiele i ta piosenka jest dowodem na to. Nigdy nie zrozumiem, w jaki sposób kilka prostych słów połączonych ze sobą może kogoś zmienić, a jednak ten utwór i jego słowa całkowicie mnie odmieniają. Czuję się tak, jakby "może kiedyś" zamieniło się we "właśnie teraz".

 MOJE MAŁE WIELKIE SZCZĘŚCIE









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 SERAFIN , Blogger